Trwająca od półtora roku pandemia SARS-CoV-2 nadal zbiera swoje tragiczne żniwo. Mimo wdrożonej na skalę bezprecedensową w historii ludzkości akcji szczepień, wciąż jeszcze nie można mówić o zwycięstwie. Trzecia fala pandemii, która niedawno przetoczyła się przez nasz kraj, stała się dla lekarzy kolejną lekcją pokory, uzmysławiając nam po raz kolejny, jak bardzo bezradna może być współczesna medycyna wobec infekcji, pomimo implementacji zaawansowanych technologii wspierających układ sercowo-naczyniowy. Śmiertelność sięgająca w przypadku COVID-19 kilku procent, w pewnym odsetku przypadków może wynikać z zaistnienia potencjalnie odwracalnych, lecz przeoczonych bądź co gorsza zignorowanych przyczyn prowadzących do nagłego zatrzymania krążenia. Jedną spośród nich jest z pewnością hipokaliemia. Dane z rejestrów przeprowadzonych w kilku ośrodkach w różnych rejonach świata wykazują, że hipokaliemia jest zjawiskiem występującym dość często u chorych leczonych z powodu COVID-19. Biorąc pod uwagę poważne implikacje kliniczne nierozpoznanej lub rozpoznanej, lecz nieleczonej hipokaliemii, warto mieć na uwadze jej wysokie prawdopodobieństwo, przeprowadzając regularną kontrolę kaliemii i dokonując jej korekty w razie potwierdzenia deficytu potasu.

Zaloguj się i przeczytaj bezpłatnie całą treść artykułu.

Nie masz jeszcze konta dostępowego?
Zarejestruj się bezpłatnie, a otrzymasz:
* dostęp do wszystkich doniesień oraz pełnych tekstów artykułów naukowych w naszej Czytelni,
* prawo do bezpłatnego otrzymywania newslettera "Aktualności TERAPIA" z przeglądem interesujących i przydatnych wiadomości ze świata medycyny oraz systemu ochrony zdrowia w Polsce i na świecie,
* możliwość komentowania bieżących wydarzeń oraz udziału w ciekawych quizach i konkursach.
Zapraszamy serdecznie, dołącz do naszej społeczności.