.

Nawet dzisiaj, kiedy przedstawiciel producenta przyznał przed KE, że nie robił badań szczepionek,
kiedy przed sądem w USA toczy się sprawa przeciw "podwykonawcy" producenta, który sfałszował (zmyślił) "badania" szczepionek – a na podstawie tych „badań” dopuszczono te preparaty do użycia na całym świecie,
nawet teraz, kiedy dane medyczne z całego świata pokazują, że skutecznośc tych szczepionek jest zerowa, a nawet więcej – osoby zaszczepione CZĘŚCIEJ chorują, częściej trafiają do szpitala i częściej umierają (GB – NHS, Izrael)
nawet teraz, kiedy każdy, kto pracuje jako lekarz widzi, że szczepienie dowolną ilością dawek chorują tak samo, jak niezaszczepieni?
- nawet w tych okolicznościach nadal terroryzuje się lekarzy???
Ponadto, właśnie CI lekarze postępowali ZGODNIE z wiedzą medyczną!
Mało tego – każdy lekarz, który wydał zlecenie zaszczepienia na covid – preparatem, który nie został przebadany, nie został zarejestrowany (zgodnie z obowiązującymi procedurami), popełniał wielopiętrowe przestępstwo, postępował niezgodnie z m.in.:
- Ustawą o Zawodzie Lekarza i Dentysty
- Kodeksem Etyki Lekarskiej
- Kodeksem Cywilnym
- Kodeksem Karnym (!)
- prawem międzynarodowym
I co? I ci „lekarze” pozostają bezkarni, a ci, co postępowali zgodnie z prawem, etyką oraz WIEDZĄ MEDYCZNĄ są teraz ścigani?
A co z tymi, „dzięki” którym zmarło dodatkowo ĆWIERĆ MILIONA (!!!) POLAKÓW w wyniku odcięcia pacjentów na długi czas od diagnostyki i leczenia? Dalej chodzą wolni i bezkarni???
Słowo „skandal” jest tutaj bardzo delikatnym eufemizmem…