"Od października szykują się zmiany w kształceniu przyszłych medyków. Ma być więcej praktyki, mniej teorii, by student nie został zamęczony nauką i nie stracił zapału, z którym przyszedł na uczelnię. Do tej pory przez pierwsze dwa lata nie widział nawet paznokcia pacjenta. Chcemy to zmienić. Położyć nacisk też na skuteczną komunikację nie tylko z pacjentem, ale też z jego rodziną i członkami całego zespołu terapeutycznego" - wyjaśnia prof. dr hab. Marcin Gruchała, rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Zaloguj się i przeczytaj bezpłatnie całą treść artykułu.
Nie masz jeszcze konta dostępowego?
Zarejestruj się bezpłatnie, a otrzymasz:
* dostęp do wszystkich doniesień oraz pełnych tekstów artykułów naukowych w naszej Czytelni,
* prawo do bezpłatnego otrzymywania newslettera "Aktualności TERAPIA" z przeglądem interesujących i przydatnych wiadomości ze świata medycyny oraz systemu ochrony zdrowia w Polsce i na świecie,
* możliwość komentowania bieżących wydarzeń oraz udziału w ciekawych quizach i konkursach.
Zapraszamy serdecznie, dołącz do naszej społeczności.
Dodaj komentarz