"Zmienność w przebiegu SM sprawia, że nie istnieje jeden uniwersalny "przepis na ruch" w tej chorobie – podkreśla dr Artur Sadowski, neurolog ze Szpitala Bielańskiego. "Aktywność fizyczna powinna być traktowana jako element wspierający terapię, a nie jako cel sam w sobie. Kluczowe jest jej dostosowanie do aktualnego stanu neurologicznego, leczenia i objawów pacjenta" - dodaje specjalista.
Zaloguj się i przeczytaj bezpłatnie całą treść artykułu.
Nie masz jeszcze konta dostępowego?
Zarejestruj się bezpłatnie, a otrzymasz:
* dostęp do wszystkich doniesień oraz pełnych tekstów artykułów naukowych w naszej Czytelni,
* prawo do bezpłatnego otrzymywania newslettera "Aktualności TERAPIA" z przeglądem interesujących i przydatnych wiadomości ze świata medycyny oraz systemu ochrony zdrowia w Polsce i na świecie,
* możliwość komentowania bieżących wydarzeń oraz udziału w ciekawych quizach i konkursach.
Zapraszamy serdecznie, dołącz do naszej społeczności.
Dodaj komentarz