Postęp, jaki dokonał się w ostatnich latach w zrozumieniu patomechanizmów związanych z rozwojem astmy spowodował, że można opanowywać tę chorobę za pomocą nowoczesnych – skutecznych i bezpiecznych leków, a pacjenci chorujący na nią cieszą się dobrą jakością życia i mogą wypełniać swoje role rodzinne, społeczne i zawodowe. U większości chorych przebieg astmy jest łagodny i wystarczy stosowanie niskich dawek wziewnych glikokortykosteroidów (wGKS). Wciąż jednak istnieje grupa chorych, u których przebieg astmy jest ciężki: objawy są uporczywe i zakłócają codzienną aktywność życiową, funkcja płuc jest upośledzona i warunkuje gorszą wydolność wysiłkową, zaostrzenia choroby są częste i ciężkie, zawsze stanowiąc zagrożenie dla zdrowia i życia chorego, a pacjenci wymagają hospitalizacji. U tych chorych stosuje się leczenie skojarzone – zwykle połączenie wysokich dawek wziewnych glikokortykosteroidów z innymi lekami kontrolującymi chorobę. Często też włączane są systemowe glikokortykosteroidy, podawane przewlekle lub w kilkudniowych kursach. Tymczasem, choć systemowe glikokortykosteroidy zmniejszają nasilenie objawów, skracają czas trwania zaostrzenia, a nawet ratują życie, to każdorazowe ich zastosowanie wiąże się z ryzykiem ciężkich powikłań w przyszłości (1).

Zaloguj się i przeczytaj bezpłatnie całą treść artykułu.

Nie masz jeszcze konta dostępowego?
Zarejestruj się bezpłatnie, a otrzymasz:
* dostęp do wszystkich doniesień oraz pełnych tekstów artykułów naukowych w naszej Czytelni,
* prawo do bezpłatnego otrzymywania newslettera "Aktualności TERAPIA" z przeglądem interesujących i przydatnych wiadomości ze świata medycyny oraz systemu ochrony zdrowia w Polsce i na świecie,
* możliwość komentowania bieżących wydarzeń oraz udziału w ciekawych quizach i konkursach.
Zapraszamy serdecznie, dołącz do naszej społeczności.